Tomasz Kostek ma trzy życia. W pierwszym "zwyczajnym" pracuje na etacie w banku, ma też licencję zarządcy nieruchomości. W drugim artystycznym - występuje w spektaklach operetkowych. Wreszcie w trzecim - jest saunamistrzem i w tej dziedzinie będzie walczył o mistrzostwo Polski!
Miłość do Tomasza Kostka do sztuki operowej rozpoczęła bardzo wcześnie - z rodzicami chodziłem na spektakle od dziecka. Na szczęście mamy w swoim mieście Operę Śląską, mówi Tomasz Kostek. W Gimnazjum nr 1 byłem uczniem Klasy Aktywności Twórczej i to "rozbrykało" mnie twórczo.
W operze i na scenie
Dlatego po latach Tomasz Kostek zaczął uczyć się śpiewu operowego. W ramach wolontariatu pracował jako bileter w Operze Śląskiej, wówczas zaprzyjaźnił się z kilkoma solistami, a śpiewu uczyła go nieżyjąca już Barbara Markiewicz. Nauka nie poszła w las.
Śpiewaków w Bytomiu jest na pęczki, pisaliśmy o nich w "Życiu Bytomskim" dziesiątki razy. Natomiast nigdy nie pisaliśmy o saunamistrzu. Któż to jest? Otóż to człowiek, który prowadzi rytuał, seans, ceremonię (to równoprawne nazwy) w saunie.
W Bytomiu mamy tylko niedawno otwartą małą saunę w Centrum Sportów Wspinaczkowych Na Skarpie i drugą w prywatnej siłowni, ale województwo śląskie jest swoistym "saunowym zagłębiem". Na przykład w Czeladzi istnieje największa w Europie sauna, mogąca pomieścić jednorazowo 350 osób.
Zaczęło się w ruskiej bani
Pierwszą sauną, z jaką zetknął się Tomasz Kostek była klasyczna "ruska bania" do jakiej chodził podczas podróży do Odessy i Lwowa. Saunować w Polsce (a w naszym kraju mamy przede wszystkim sauny skandynawskie) zaczął w czasie pandemii. Sauny stają się w Polsce coraz modniejsze, więc rozwija się coś, co można nazwać kulturą saunowania. Od ponad 10 lat działa w naszym kraju Polskie Towarzystwo Saunowe. Z jednej strony propaguje ono tzw. kulturę saunowania, z drugiej strony skupia saumistrzów. Kostek ukończył kurs prowadzony właśnie przez tę organizację i uzyskał certyfikat saunamistrza.
Saunamistrz nie tylko dba o optymalną temperaturę w saunie. W trakcie seansów przygotowuje on i "puszcza" muzykę oraz wykorzystuje olejki eteryczne, ale też, a właściwie przede wszystkim jest opiekunem saunowiczów dbając o ich bezpieczeństwo, komfort i relaks.
Seans, czyli widowisko
Ale niektóre seanse saunowe, nazywane także rytuałami, przeistaczają się już w coś więcej - w rodzaj widowiska. Saunamistrz jest tu także swoistym "wodzirejem", który czasami daje jaki pokaz. Co więcej, rozgrywane są Mistrzostwa Polski oraz Mistrzostwa Świata Saunamistrzów. Najpierw odbywają się organizowane co roku w trzech lokalizacjach kwalifikacje. Arenami tych zawodów w roku 2025 są: Kraków, Bąkowo w okolicy Trójmiasta oraz Kielce.
A wszystko robi to człowiek, który od d 8 lat pracuje na etacie w banku. - Do godziny 17 jestem, jak to mówią młodzi, klasycznym korposzczurem - mówi Tomasz Kostek. Wieczorami i w weekendy mogę poświęcać się innym zajęciom.
Komentarze