Naszym rywalem w pierwszym etapie decydującej batalii o 1. Ligę była Cracovia. Dwumecz nie pozostawił najmniejszych wątpliwości, kto był w tej parze zdecydowanie lepszy. W ubiegłą sobotę niebiesko-czerwoni już w pierwszym starciu odpowiedzieli na to pytanie w Krakowie deklasując Pasy 115:71. Rozegrany w środę, 9 kwietnia mecz był zatem formalnością.
Podopieczni trenera Mariusza Bacika ponownie wygrali, tym razem 95:74 (25:16, 24:18, 25:22, 21:18). Chodziło o to, by jak najmniejszym nakładem sił awansować i to się udało.
Nasi są faworytem
Owe siły będą bardzo potrzebne, bo już w sobotę o godzinie 18 w rundzie drugiej zmierzymy się w Bytomiu z zespołem AZS UMK Transbruk Toruń. Gra, inaczej niż w rundzie pierwszej toczy się do dwóch zwycięstw (teraz decydowała różnica punktów).
Polonia wydaje się faworytem. Przypomnijmy, że bezapelacyjnie triumfowała w swojej grupie (C) i była jedynym zespołem w 2.Lidze, który nie zaznał porażki. Torunianie rywalizowali w grupie A, zajęli tam piątą lokatę (bilans: 21 wygranych i 9 porażek), a w pierwszej rundzie play-off odprawili Borutę Zgierz.
Statuetki dla bytomian
To, że bytomianie są faworytami (nie tylko na tym etapie, ale w ogóle do awansu) dowodzą też inne fakty. Oto bowiem przed meczem z krakowianami Mariusz Bacik odebrał statuetkę dla najlepszego trenera sezonu zasadniczego grupy C 2. Ligi. Z kolei zawodnik niebiesko-czerwonych Bartosz Wróbel został uznany MVP, czyli najbardziej wartościowym graczem, a Krzysztof Wąsowicz znalazł się w pierwszej piątce sezonu zasadniczego.
Komentarze